Adolf Eichmann-Oprawca wojenny
Dziś napiszę o niezmiernie negatywnej postaci w historii świata.Tą postacią był Adolf Otto Eichmann
Adolf Otto Eichmann urodził się w roku 1906 w małej miejscowości Solingen,był nazistowskim
funkcjonariuszem oraz ludobójcą ,członkiem zbrodniczych organizacji SS (Eskadra ochronna)oraz SD(Służba bezpieczeństwa) oraz znanej na szeroką skale GESTAPO(Tajna policja bezpieczeństwa)
Adolf Eichmann urodził się w niemieckiej, kalwińskiej rodzinie Adolfa Karla Eichmanna oraz Marii z domu Schefferling.
Rodzina Eichmannów należała do klasy średniej i była powszechnie szanowana. Jako dziecko, Adolf miał przyjaciół ze sfery burżuazji, ale także i Żydów. Maria Eichmann miała żydowskich krewnych w Wiedniu. W 1943 Eichmann umożliwił im wyjazd z III Rzeszy do Szwajcarii. W kraju czekałaby ich eksterminacja, którą oficer SS Adolf Eichmann nadzorował.
Po klęsce Niemiec, uciekł z amerykańskiego obozu dla jeńców i schronił się w Argentynie, gdzie początkowo pracował na farmie, a potem jako mechanik w miejscowej fabryce mercedesa. Szybko poczuł się tam bezpieczny i rozpoczął starania o sprowadzenie do Argentyny żony i trzech synów, którzy dołączyli do niego po dwóch latach.
Tymczasem podjęto działania, zmierzające do schwytania tego zbrodniarza wojennego i postawienia go przed sądem. Premier Izraela, David Ben-Gurion oświadczył, że obowiązkiem narodu żydowskiego jest ściganie zbrodniarzy, odpowiedzialnych za zbrodnie przeciwko Żydom, popełnione w okresie wojny, ale nikt nie był pewien czy Eichmann w ogóle żyje i gdzie należy go szukać. Znani tropiciele nazistowskich przestępców: Szymon Wiesenthal i Tuvia Friedman współpracowali z rządem Izraela, ale nawet te połączone wysiłki nie dały rezultatów i nie natrafiono na jego ślad.
Dopiero jesienią 1959 roku władze Izraela otrzymały poufną wiadomość, że Eichmann mieszka w ubogiej dzielnicy na przedmieściach Buenos Aires i ukrywa się pod nazwiskiem Ricardo Klement. Rząd Izraela postanowił sprawdzić tę informację i wysłał agentów służb specjalnych (Mosadu), którzy przez kilka miesięcy obserwowali podejrzanego. Po upewnieniu się, że jest to osoba, której poszukują, 11 marca 1960 roku porwali wracającego z pracy Eichmanna, gdy wysiadł z autobusu w swojej dzielnicy, po czym przewieźli go na przesłuchanie w bezpieczne miejsce. Eichmann potwierdził swą prawdziwą tożsamość i złożył oświadczenie następującej treści: „Ja, niżej podpisany Adolf Eichmann, niniejszym z własnej woli oświadczam, że w związku z ujawnieniem mej prawdziwej tożsamości, nie widzę sensu, aby w dalszym ciągu unikać sprawiedliwości. Oświadczam, że pragnę dobrowolnie udać się do Izraela, by tam stanąć przed właściwym dla sprawy sądem”.
Eichmann został skazany na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano w więzieniu w Ramleh 31 maja 1962 roku. W ostatnim słowie, już na szubienicy, powiedział: „Niech żyją Niemcy! Niech żyje Austria! Niech żyje Argentyna! Wiele zawdzięczam tym krajom i nie powinienem o tym zapominać. Musiałem być posłuszny prawom wojny i sztandarowi mojego kraju”.
Postanowiono, że Eichmann nie będzie miał grobu, upamiętniającego jego osobę i nie znajdzie miejsca spoczynku na terenie Izraela. Prochy Eichmanna zostały rozrzucone na Morzu Śródziemnym, poza wodami terytorialnymi Izraela.